niebo w kolorze nie ma,

to nie bajka o bretońskim czerwonym kapturku, lecz równie ponętna, historia plemion ninini, które przez lustra fal próbują roztopić się w może, by odnaleźć chatkę babci anichwili. takie rzeczy już się wcześniej zdarzały. jak się skończy ta wyprawa jeszcze nie wiadomo. gdzie schowała się chatka? w poludzkiej głuszy, tam na półce z mgławicami, tam na półce z sylabami, w porządkach własnych, w kosmicznej wnęce ja?

gdziekolwiek by nie była czeka w niej najmniejsza ze wszystkich drobinek, wieczność wtędy

ninini.pl